Święta minęły, zaczął się nowy rok, a ja przychodzę do Was dopiero teraz. Niestety czas nie jest moim sprzymierzeńcem nawet w wolne dni ponieważ marzenia, by nadrobić moje czytelnicze plany spełzły na niczym. Mnóstwo czasu spędziłam nad szkolną lekturą Imię róży, która choć interesująca, trudna w odbiorze. Podczas Świąt Bożego Narodzenia cała masa przygotowań również nie pozwoliła mi na przeczytanie zadowalającej liczby książek. Jednak spędziłam czas bardzo miło w rodzinnym gronie. Sylwestra, pomimo wielu zawirowań, również ciepło wspominam. Mam nadzieję, że Wy także! Udało mi się ukraść chwilę z życiorysu i zrobić dla Was stosik! Co prawda nie jest pokaźny, ale jestem z niego wybitnie zadowolona!
Natomiast moje plany na ten rok zapowiadają się wyjątkowo obszernie, gdyż zamierzam czytać więcej niż dotychczas (trzeba przyznać, iż przez ostatni semestr na blogu pojawiało się recenzji, jak na lekarstwo). Poza tym mam ambitny cel, by powrócić do codziennego biegania i zapisać się z przyjaciółmi na siłownie. Zapowiada się healthy rok ;)
Od góry:
1. "Kosogłos" Suzanne Collins - pożyczone od koleżanki RECENZJA
2. "Miasto niebiańskiego ognia" Cassandra Clare - prezent od Mikołaja.
3. "Trzynaście powodów" Jay Asher - pożyczone od koleżanki
4. "Love, Rosie" Cecelia Ahern - prezent od Mikołaja.
5. "W śnieżną noc" John Green, Maureen Johnson, Lauren Myracle - j.w. RECENZJA
6. "Ostatnia spowiedź tom III" Nina Reichter - zakupione na fincie.
7. "Pierwszy grób po prawej" Darynda Jones - j.w.
Znacie którąś z tych pozycji? Polecacie?
Szczęśliwego Nowego Roku,
Daria ;)
Ciekawe tytuły :) iłej lektury życzę :)
OdpowiedzUsuńJaa polecam "Love Rosie" ← szybko się czyta i jest po prostu piękna !
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście "Kosogłos" ← też w miarę, ale trzeba przeczytać poprzednie części.
Aaa i dużo dobrego słyszałam o "Ostatnia spowiedź tom III" ;)
hehehehs, już widzę jak więcej czytasz, tak samo jak ja się więcej uczę matmy taak.
OdpowiedzUsuńwgl stosik, wows, propsy
ostatnia spowiedź to będzie szicior jak czuję węchem, ale no czytaj sobie czytaj
resztę wiesz
a 13 powodów to nawet nie znam lel
no i skończ sobie najpierw cienie XD
nie wiadomo kiedy będzie następna okazja, więc nie
,,Love, Rosie" też mam na swoim stosiku :) Jestem ciekawa tej książki, mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję książki Clare :)
OdpowiedzUsuńNiestety, nie czytałam nic z Twojego stosiku. Chciałabym spróbować twórczość Cassandry Clare, bp wydaje się ciekawa. Życzę powodzenia w realizacji planów :)
OdpowiedzUsuńOczywiście polecam "Kosogłosa" - genialny, z resztą jak cała trylogia Igrzyska Śmierci ;).
OdpowiedzUsuńLove, rosie - zazdroszczę ogromnie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Love, Rosie" i zazdroszczę, że masz tę pozycję przed sobą!
OdpowiedzUsuń"Love, Rosie", "Kosogłos" te lektury również będę poznawać, a reszty niestety nie znam, ale życzę Tobie czasu na czytanie i miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńKosogłos, podobał mi się najmniej z całej trylogii. To może przez zmianę jaka zaszła w Katniss. Love Rosie jeszcze nie czytałam, ale w planach czytelniczych na ten rok się znajduje;) W śnieżną noc, było dla mnie taką niezobowiązującą książką, ale wydaje mi się, że czytałam lepsze.:)
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś byłby zainteresowany tym co skrobię, to zapraszam do odwiedzenia mojego bloga, a jeżeli się spodoba, to do zaobserwowania i komentowania: http://kulturaczytania.blogspot.com/
A skąd koleżanka ma Trzynaście powodów?! :)
OdpowiedzUsuń"Love Rosie" bym Ci podkradła
OdpowiedzUsuńCzytałam "Kosogłosa", "MNO" (kocham Clare!), "Trzynaście powodów" (wstrząsająca lektura), "Love, Rosie" (w starszym wydaniu "Na końcu tęczy" - nawet, nawet), "W śnieżną noc" (1 i 3 opowiadania najlepsze). Powieść Daryndy Jones mam... ale cały czas czeka na przeczytanie ;) Miłej lektury i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny stos :) Gorąco polecam "Miasto niebiańskiego ognia" oraz "Ostatnią spowiedź III". Naprawdę warto :) Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńStos bardzo smakowity!
OdpowiedzUsuńŻyczę przede wszystkim wytrwałości na siłowni! :D
Nie czytałam nic z wyjątkiem "Pierwszego grobu...", z którego byłam dość mocno rozczarowana. Radzę więc podejść z dystansem, ale kto wie... może Tobie się spodoba ;)
OdpowiedzUsuńPolecam "Kosogłosa", a zazdroszczę "Ostatnią spowiedź" :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej lektury i czekam na recenzję.
"Trzynaście powodów"!!! Naprawdę rewelacyjna książka! Czytałam i byłam zachwycona, wciąga niesamowicie, pomysł genialny, a główna bohaterka, która popełniła samobójstwo, jest tak trudna do ogarnięcia. Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba ^^ "W śnieżną noc" czeka już na półeczce, w bibliotece szkolnej można czasem znaleźć coś ciekawego :) "Love Rosie" też chętnie bym przeczytała...
OdpowiedzUsuńzaczarrowana.blogspot.com
Zazdroszczę "Miasta niebiańskiego ognia" :)
OdpowiedzUsuńCzytam właśnie ,,Love, Rosie". Tylko w starym wydaniu. Jestem przyjemnie zaskoczona tą książką.
OdpowiedzUsuńChciałabym Ostatnią Spowiedź 3 bardzo :(( Ale w żadnej księgarni u mnie jeszcze jej nie ma. A love,rosie chcę obejrzec :)
OdpowiedzUsuń"Trzynaście powodów" to książka, którą każdy powinien przeczytać. Moja ulubiona, czytana wielokrotnie.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Love, Rosie" i naprawdę polecam. Wspaniała książka. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Kosogłosa" i był niesamowity co nie podlega wątpliwości :) I zazdroszczę kilku innych tytułów. :P Miłego czytania. :)
OdpowiedzUsuńSame perełki widzę :) Z chęcią podkradłabym Ci parę tytułów ;D
OdpowiedzUsuń"Miasto ..." mi się podobało tak średnio, "Kosogłos" mnie oczywiście zachwycił i "W śnieżną noc" też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń"Kosogłos" CUDO! Uwielbiam również "Love, Rosie", które wolę w oryginalnym tytule "Na końcu tęczy" ;)
OdpowiedzUsuń