sobota, 11 stycznia 2014

"Pamiętnik" - Nicholas Sparks

Miliony ludzi na całym świecie zastanawia się, czy prawdziwa miłość istnieje. Ale co rozumiemy przez słowo "prawdziwa"? Wiele osób na te słowa ma zapewne przed oczami ogromną, niepojętą, niezdolną do opisania, piękną, silną, trwałą miłość, która ma swój początek, ale nie ma końca. Prawdziwa miłość to w przekonaniu niektórych uczucie, dające siłę by żyć, będące napędem, powodem, dla którego wstaje się z łóżka. Wszyscy szukamy prawdziwej miłości; ci którzy w nią wierzą, jak i ci którzy nie. Ale zastanówmy się: według Was może istnieć tak ogromne, nieskończone uczucie, które jest wszystkim? Które trwa pomimo przeszkód, lat, różnic, łez? Nawet jeśli prawdziwa miłość istnieje, jakie są szanse, że spotkasz tego jedynego, który obudzi w Tobie największe z możliwych uczuć? Tylko jak pojąć coś, co jest niepojęte? Choćbym nie wiem, jak się starała w najbliższym czasie nie uda mi się wymyślić, czym tak naprawdę jest te ogromne uczucie i czy nie jest jedynie wymysłem pisarzy, artystów. Jednak może wiara, że gdzieś tam jest ktoś, kto wciągnie Cię w tą niepojętość, nadaje życiu barw?

"Wystarczy człowiekowi dać dość czasu, a do wszystkiego przywyknie."

W wakacje świeżo upieczony chłopak po maturze Noah poznał Allie - młodą dziewczynę wywodzącą się z domu 'na poziomie'. Allie urzekła Noaha swoją charyzmą, odwagą, talentem, sposobem bycia. Chłopak zafascynował utalentowaną malarkę swoją dobrocią, spokojem, cierpliwością i uwielbieniem do poezji. Młodzi przeżyli piękną, niezapomnianą, namiętną miłość, która była ich powietrzem. Poznawali razem ogromne uczucie, z dnia na dzień wgłębiali się w nie coraz mocniej. Aż nadszedł dzień rozstania. Allie zniknęła, nie odpisywała na żadne listy zrozpaczonego Noaha, który nie mógł zapomnieć o swej ukochanej przez wiele następnych lat. Napisał tysiące listów, na które nigdy nie otrzymał odpowiedzi. Po wojnie, po śmierci ojca dorosłego już Noaha, po czternastu latach zmagania się ze wspomnieniami niesamowitych chwil z Allie, ona się pojawia. Znowu wchodzi w jego życie... A może nigdy z niego tak naprawdę nie odeszła? Czy wielka miłość wciąż łączy tych dwoje ludzi? Czy żywią uczucia jedynie do osoby z ich pamięci, która być może już dawno zniknęła? 

Nicholas Sparks, któż nie zna tego nazwiska? Jestem przekonana, że wielu z Was kojarzy tego pana, więc tylko dla przypomnienia: Sparks to kultowy amerykański pisarz, mający na swoim koncie wiele powieści, które nie tylko zdobyły mnóstwo fanów, ale również które zostały zekranizowane. Z twórczością tego pisarza spotkałam się w "Ostatniej piosence". Niebywale dobrze wspominam talent tego autora, dlatego też zdecydowałam się sięgnąć po inne jego dzieła. Jak spodobał mi się "Pamiętnik"?

"Tata mawiał, że kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie. Ta dziewczyna, o której opowiadasz, była twoją pierwszą miłością. I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze."

Zacznijmy od tego, że historia zdobywa już szczyptę oryginalności dlatego, iż jest opowiedziana jakby od tyłu. Autor nie skupił się na poznawaniu miłości od podstaw, pokazał jednak ogromną tęsknotę, przywiązanie, ból, rozpacz i łzy związane z utraceniem kogoś, kogo naprawdę się kocha. Poznajemy dawnych zakochanych, gdy jest już po wszystkim, gdy listy od ukochanego leżą nieotwarte w jakimś zakamarku, gdy Allie układa sobie własne życie z innym, a Noah jak co ranek ogląda wschód słońca na rzece. Taki zabieg, napisanie historii po jej, jak może się wydawać, zakończeniu budzi ogromną ciekawość, bo o czym też autor pragnie pisać? To, co pan Nicholas wymyślił, jest naprawdę wielkie.

Każdy rozdział okazał się przepełniony emocjami, uczuciami, niebanalnymi opisami, które chwytają za serce. Sparks przelewał na papier głębokie oblicza wszystkiego, co łączy się z kochaniem kogoś. Nie bał się opisać miłość, tę niepojętą, nieskończoną, która trwa póki serce bije. Pomysł na książkę choć okupowany, bo wiele książek skupia się na prawdziwej miłości, wykorzystany w pełni, zdecydowanie wyróżniający się spośród innych pozycji. Ponadto historia opisana w "Pamiętniku" potrafi nie tylko wciągnąć czytelnika, ale przy dobrych wiatrach - wzruszyć go. 

"Poeci często opisują miłość jako uczucie, nad którym nie możemy zapanować - ciągnął - które bierze górę nad logiką i zdrowym rozsądkiem. Właśnie coś takiego mi się przytrafiło. Nie zamierzałem się w tobie zakochiwać, a ty z pewnością nie planowałaś, że zakochasz się we mnie. Ledwo jednak się poznaliśmy, nie ulegało wątpliwości, że żadne z nas nie ma wpływu na to, co się dzieje. Zakochaliśmy się w sobie mimo dzielących nas różnic, a gdy już to się stało, zrodziło się coś wyjątkowego i pięknego. Moim zdaniem, w ten sposób kocha się tylko raz i dlatego każda nasza wspólna minuta jest na trwałe wyryta w mojej pamięci. Nigdy nie zapomnę ani jednej chwili."

Noah to spokojny, dobry, ciepły mężczyzna, kochający poezję, mający wiele wartości w swoim życiu. Choć nie jest typem mężczyzny, których faworyzuję, polubiłam go. Był świetną osobą. Idealną. Czyżby zbyt idealną? Zastanawiałam się i szukałam w nim negatywnej cechy. Niestety takowej nie znalazłam, co idzie na niekorzyść tej pozycji. Wyidealizowane postacie nie należą do tych, które się ceni w książkach. Allie natomiast była bardziej żywa, realna. Pewna siebie, niekiedy lekkomyślna, charyzmatyczna. Kobieta, która miała wiele pozytywnych, jak i negatywnych cech. Ją również polubiłam, gdyż postacie pokroju Allie są jednymi z najciekawszych bohaterów: intrygują czytelnika swoimi wyborami, postępowaniem, zachowaniem, myślami. 

"Pamiętnik" jest również pełen inteligentnych dialogów oraz wartości życiowych. Pan Sparks zawarł w swej powieści mądrość, nad którą czytelnik zacznie się zastanawiać, analizować tok myślenia pisarza. Ja podczas czytania tej książki zadałam sobie dwa pytania: Czy istnieje tak wielka miłość, jaka łączyła Allie i Noaha, oraz czy to możliwe, że przy odpowiedniej osobie, może dojść do cudów. Ponadto ta pozycja zawiera w sobie fragmenty pięknych wierszy, które urozmaicają książkę, dodają jej uroku, sprawiają, że jest nie do podrobienia. 

"Nie możesz poświecić swego życia dla innych. Musisz zrobić to, co jest dobre dla ciebie, nawet jeśli w ten sposób zranisz bliskich ci osób."

Styl pana Sparksa jest jednym z moich ulubionych. Przystępny, ale pełen prawd życiowych wplecionych tak, że nie przygniatają, a dają do myślenia. Jestem przekonana, że Nicholasa Sparksa można nazwać niezwykle utalentowanym człowiekiem. Oficjalnie należę do obszernej grupy jego fanów.

"Pamiętnik" to powieść wzruszająca, głęboka, prawdziwa, pełna emocji. Dzieło Sparksa zmusza do refleksji, pozostaje w pamięci i każe wierzyć w niepojęte uczucie między dwojgiem ludzi. Polecam tę pozycję osobom lubiącym romanse, wzruszające czy też świetnie napisane książki. Historia Noaha i Allie zostanie z Wami na długo, dając nadzieję i wiarę w cuda.

"Ja naprawdę pamiętam wszystko. Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe."

17 komentarzy:

  1. "Pamiętnika" jeszcze nie czytałam, ale bardzo lubię Sparksa i tą jego powieść też zamierzam przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam tą książkę już jakis czas temu, zresztą film również niejednokrotnie oglądałam. Bardzo dobrze ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Pana Sparksa. "Pamiętnik" był pierwsza książka spod jego pióra, jaka przeczytałam. Oczywiście zachęciła mnie do kolejnych. Naprawdę cudowna. :)

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i muszę powiedziec, ze średnio ja pamięntam, ale jakoś mi się chyba nie spodobała. Wole 'Ostatnią piosenke' tego samego autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Film oglądałam niezliczoną ilość razy, jednak książki jeszcze nie miałam okazji przeczytać. Szybko muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam, ale tak średnio mi się ją czytało. Film moim zdaniem o wiele lepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam Nicholasa Sparksa, choć mam za sobą dopiero dwie jego powieści. "Ostatnia piosenka" stała się jedną z moich ulubionych książek, bardzo mnie wzruszyła. Zamierzam przeczytać wszystkie jego dzieła, a "Pamiętnik" mam w najbliższym planach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. dobra recenzja, fajnie się Ciebie czytało :3
    Czytałam "Pamiętnik" już dość dawno, ale do dziś pamiętam jak bardzo mi się podobał. I choć może jak dla mnie nie jest to najlepsza książka Sparksa i to i tak bardzo dobra - jedna z najpiękniejszych historii miłosnych!

    OdpowiedzUsuń
  9. Film uwielbiam i kocham' mogłabym oglądac go godzinami. Całymi. Książka jeszcze przede mną, ale Twoja recenzja rozpaliła mój entuzjazm :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam film i muszę koniecznie przeczytać książkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Film należy do moich ulubionych, Kocham go po prostu! Co do książki, to trochę się na niej zawiodłam. O wiele bardziej przypadła mi do gustu "Ostatnia piosenka" Sparksa:)

    OdpowiedzUsuń
  12. tylko ty się zastanawiasz chyba : /
    i chyba tylko ty analizowałaś tok myślenia sparksa. nie wiem która z nas ma 'rację', ale ja zupełnie inaczej odebrałam tę książkę. nie myślałam, tylko po prostu czytałam. i najwidoczniej wiały bardzo dobre wiatry, bo wychodziłam z siebie żeby się tylko mieszko nie zorientował, że jestem cała spłakana.
    ile ludzi,tyle gustów..

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem czy czytałaś, ale polecam Ci drugą część tej książki " Ślub " , jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oglądałam film i bardzo mnie zainteresował. Oglądałam go a pod koniec o mało nie zaczęłam wylewać łez. Piękna historia i piękne zakończenie. Książki niestety jeszcze nie czytałam, ale mam zamiar tak jak i mam zamiar przeczytać wszystkie książki pana Sparksa. Na prawdę uwielbiam jego styl pisania i pomysły. Jeden z moim ulubionych pisarzy. :)
    Bardzo ładnie i ciekawie piszesz. Świetna recenzja. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jestem do końca przekonana, ale może kiedyś dam szansę tej książce :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam jakiś czas temu i podoba mi się ta książka. Nie ukrywam, że sięgnęlam po nia ze względu na ekranizację, która jest świetna i oglądałam ją wiele razy...

    OdpowiedzUsuń
  17. Absolutnie muszę się zapoznać z tą książką! Tym bardziej, że film oglądałam z milion razy. :D

    OdpowiedzUsuń

© Created Eternity, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena