OPIS:
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem.
Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje.
Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha.
MOJA OPINIA:
Nigdy niezaakceptowana. Gardzona przez strach jaki budzi w innych. Przeraża. Nie zaznała dotyku innej osoby. Od czternastego roku życia zamknięta w oddziale dla psychicznie chorych i traktowana jak śmieć. Przez 264 dni z nikim nie rozmawiała, przez tyle dni była zdana tylko na siebie. Takie życie miała Julia. Lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło. Do jej celi przydzielono współwięźnia. Dziewczyna myślała, że nareszcie będzie miała kogoś z kim wymieni parę zdań. Nie przewidziała jednak, że tym kimś będzie chłopak. Siedemnastolatka bała się go. Ale po oporze, jaki wykazywała Julia, w końcu młodzi zaczęli rozmawiać. Julii wydawało się, że zna tego chłopaka. Przede wszystkim te głębokie oczy w kolorze nieba o północy. Niestety młodzi nie mogą nawiązać bliższego kontaktu, ponieważ dotyk Julii zabija.
W końcu przyszli po nią. Brutalnie wyciągnęli z celi, a ona była pewna, że pozbawią ją życia. Poniekąd tego właśnie oczekiwała. Obawiała się jednak o Adama. Nie chciała, aby to więzienie go złamało. Jaki szok przeżyła dziewczyna, gdy dowiedziała się, że Adam nie jest zwykłym więźniem, to wszystko było zaplanowane. A przywódca Komitetu Odnowy, pragnie wykorzystać jej 'dar' do torturowania innych... Mężczyzna zrobi wszystko, aby móc posiąść umiejętność Julii. Lecz, co jeśli znajdzie się ktoś, kto może jej dotknąć?
"Ziemia jest płaska.
Wiem to, ponieważ zepchnięto mnie z jej krawędzi, choć przez 17 lat próbowałam się jej trzymać. Próbowałam wspiąć się z powrotem, ale pokonanie grawitacji graniczy z cudem,
kiedy nikt nie chce podać ci ręki."
"Dotyk Julii" jest debiutancką powieścią, stworzoną przez amerykańską pisarkę Tahereh Mafi.
Osobiście uważam, iż pomysł na książkę jest bardzo oryginalny i nietypowy. Zapoznałam się jednak z wieloma opiniami i porównywaniami mocy Julii do postaci z X-mena. Może wstyd się przyznać, ale nigdy nie oglądałam X-mena. Owszem słyszałam o tej serii, ale nigdy się z nią nie zapoznałam. Nawet nie jestem pewna, czy wiem, o co chodzi w niej chodzi... Dla osób z podobną wiedzą do mojej, książka "Dotyk Julii" będzie wydawała się jedyna w swoim rodzaju ;)
Zacznijmy od tego, iż dialogi napisane są w czasie teraźniejszym, przez co czujemy się jakbyśmy stali obok głównych bohaterów. Przeżywamy dokładnie to, co oni. Czujemy jakby akcja rozgrywała się tu i teraz, co jak dla mnie jest bardzo pozytywne. Książka, w której zaangażowane są nasze emocje, jest książką doskonałą.
Ciekawe również było to, iż niektóre zdania, myśli Julii są skreślone. Z takim czymś nigdy się jeszcze nie spotkałam. Było to miłe odkrycie. Mogliśmy czytać to, co myślała Julia, a wiedziała, że nie powinna, bądź nie chciała. Ogromne brawa dla pani Tahereh za taki pomysł!
Cała akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, a opisy jakie umieszczone są w książce, sprawiają, że przed oczami widzimy dokładny krajobraz tego miejsca. Zawsze gdy słyszałam, iż dana książka rozgrywa się w wyniszczonej przyszłości, iż jest antyutopią, odtrącało mnie. Jednak "Dotyk Julii" sprawił, iż pokochałam tą tematykę!
Bohaterzy byli świetnie wykreowani. Bardzo łatwo możemy polubić Julię. Jest miłą osobą, którą zniszczyła ludzkość. Dziewczyna potrafi również odpyskować osobą, którzy na to zasłużyli. Myśli siedemnastolatki pokazują nam jak bardzo świat był dla niej podły. Jak bardzo jej przekleństwo zrujnowało jej życie. Ból dziewczyny jest niemal namacalny. Adam to ciekawa postać. Bardzo go polubiłam. Był czuły, a zarazem bezpośredni i niepowstrzymany.Opiekował się Julią, nie pozwalając jej skrzywdzić. Adam dawał Julii bezpieczeństwo, jakiego nigdy nie zaznała. Bo nigdy nie była bezpieczna. Warner zachowywał się jak jakiś psychopata wobec Julii. Bez najmniejszych skrupułów zabijał, tylko po to, aby mieć władzę. Lecz tak bardzo naciskał na to, aby Julia stała się jego bronią, ponieważ poczuł do niej coś więcej... Z książki możemy się domyśleć, iż dziewiętnastolatek nie miał cukierkowego życia. A Julia rozbudziła w nim to 'coś'. Na początku z kwaśną, aczkolwiek zaciekawioną miną czytałam dialogi Warnera, później natomiast zrobiło mi się go żal. Co nie zmienia faktu, że miał nierówno pod sufitem.
Kenji - przyjaciel Adama, był bardzo intrygującą postacią. Niektóre jego dialogi mnie rozbawiły. Chłopak nadawał czegoś luźnego w książce. Rozładowywał napięcie przepełnione walką, bólem i niezrozumieniem. Taka postać, była bardzo przydatna w całej fabule.
Książkę przeczytałam bardzo szybko. Niemal ją połknęłam. Rozdziały są krótkie, więc w żadnym wypadku się nie męczymy, długimi i rozwlekłymi działami. Język jest dość prosty, ale opisy i odczucia Julii nie są płytkie, wręcz przeciwne, są one bardzo wyszukane i przemyślane. Dziewczyna pokazuje nam świat swoimi udręczonymi oczami. Jej porównania względem zniszczonego świata są po prostu nieziemskie! Pani Mafi zapewnia nam porządną dawkę akcji i adrenaliny, oraz głębokiej miłości. Nie zabranie również bólu, który towarzyszy głównym bohaterom.
Okładka przykuwa wzrok czytelnika. Jest intrygująca i tajemnicza. Na dodatek świetnie oddaje sens książki!
"Dotyk Julii" polecam każdemu! Książka jest niesamowita. Nie jestem w stanie powiedzieć negatywnego słowa, co do tej powieści. Jest po prostu świetna i już!
"-Jesteś moim ptakiem - mówię.- Jesteś moim ptakiem i pomożesz mi odlecieć."
Książkę "Ostania Spowiedź" Niny Reichter wygrywa:
oliwiab96@gmail.com
Gratuluję zwyciężczyni!
Książkę "Ostania Spowiedź" Niny Reichter wygrywa:
oliwiab96@gmail.com
Gratuluję zwyciężczyni!
Jakoś mnie książka nie przekonuje. Czytałam kilka negatywnych opinii i nie mam ochoty zapoznawać się z książką...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Twoją recenzją ;)
OdpowiedzUsuńA zwyciężczyni życzę miłej lektury!
Książka może nie jest z grona tych najlepszych, jednak warto zapoznać się tą historią bo autorka miała naprawdę ciekawy pomysł, ale nie do końca umiała wykorzystać jego potencjał :D
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Z tego co napisałaś, Julia wydaje się być bardzo interesującą, zarazem tajemniczą postacią, a takie mnie intrygują najbardziej w książkach ;)
OdpowiedzUsuńMoja kuzynka ma tą książkę i często mi o niej opowiada więc chyba też się skuszę aby ją przeczytac w wolnym czasie ;)
pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga: www.muzolife.blogspot.com
Hm, jeśli znajdę tę książkę w bibliotece, to może sięgnę, ale kupować jej nie zamierzam, aż tak mnie do niej nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni! :)
raz zobaczyłam, że da się przeczytać książkę po angielsku, a teraz nie mogę przestać szukać innych ;D wczoraj ściągnęłam tom 1,5 "Dotyku Julii" - "Destroy me". nie planują wydać go w Polsce, więc jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńa tom pierwszy również wielbię :D
Gratuluję zwyciężczyni ;)
OdpowiedzUsuńA książka jest nieziemska ;) Tez polecam ;)
Mnie także do niej nie ciągnie, mimo twojej świetnej recenzji i pozytywnej opinii na temat książki ;)
OdpowiedzUsuń"Dotyk Julii" czytałam, ale nie zrobił na mnie dużego wrażenie. Od razu skojarzył mi się z "Kosogłosem" Collins, z którego to autorka skopiowała całą masę pomysłów ;/ Jak dla mnie szkoda pieniędzy. Lepiej skupić się na książkach mniej popularnych, które zwykle są dużo ciekawsze niż przereklamowane gnioty (przepraszam. nie mogłam się powstrzymać ^^)
OdpowiedzUsuńA, zwyciężczyni gratuluję :3
Bardzo polubiłam książkę.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwycięzcy!
Gratuluję zwycięstwa!
OdpowiedzUsuńPrzeczytam "Dotyk Julii" jak tylko wpadnie w moje ręce ;)
Pozdrawiam!
o "dotyku Julii" nasłuchałam się praktycznie samych pozytywnych opinii, a Ty tylko utwierdzasz mnie w tym, że warto. :)
OdpowiedzUsuńgratulacje dla zwyciężczyni. :)
Bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Odkąd zobaczyłam trailer tej książki, chciałam ją przeczytać. I... teraz tym bardziej chcę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni i życzę miłego czytania ;)
Pozdrawiam,
Mai
Jesteś wielka! Piszesz cudowne recenzje ;)
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj zacząć pisać coś swojego?
bo masz wielkie talent!
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczyno!
OdpowiedzUsuńTylko nie zmarnuj tego!
,,Dotyk Julii" mam na półce i jakoś mnie do niego nie ciągnie:)
OdpowiedzUsuńto oddaj mi:)
UsuńBardzo miło tę książkę wspominam, wprost nie mogę doczekać się kolejnego tomu!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Powiem Ci, ze zainteresowal mnie" Dotyk Julii"
OdpowiedzUsuńMOje postanowienie wiecej czytac...na pewno zabiorę się za ta ksiazke
Pozdrwiam i zapraszam do wzajemnej obserwacji Ewa
"Dotyk Julii" można teraz kupić w Znaku po okazyjnej cenie i cały czas się zastanawiam nad własnym egzemplarzem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńw kolejce czeka na mnie już kilka książek z pogranicza fantasy, dlatego Julię pewnie sobie odpuszczę. nie zapieram się jednak, że w przyszłości nie dam jej szansy.
OdpowiedzUsuńDotyk Juli miło wspominam:)
OdpowiedzUsuńmam w planach Dotyk Julii :)
OdpowiedzUsuńA mnie się jakoś słabo podobała ta książka. Fakt - ciekawa, ale szału nie było :)
OdpowiedzUsuńDużo się o niej nasłuchałam i nie mogę się doczekać, ażeby ją przeczytać :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Całkiem niedawno zagościła na mojej półce, więc cieszy mnie każda pozytywna recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta książką:) Moja siostra miała nosa z jej zakupem:) Z wielką przyjemnością przeczytam jej kontynuację:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
bardzo różne są opinie o tej książce, więc jestem ciekawa, co ja o niej napiszę :) korzystam z zaproszenia, zostawiam obserwację i widzę, że będę tu częstym gościem =)
OdpowiedzUsuńCudowna książka! Nie da się o niej zapomnieć! Obserwujemy i zapraszamy do nas: http://my-books-1220.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń