sobota, 28 grudnia 2013

"Cień i kość"- Leigh Bardugo

Ludzie zwykli marzyć o wielu rzeczach, każdy ma w życiu jakieś cele. Społeczeństwo dąży do czegoś, znajduje sposób, by coś mieć, posiąść, ale czy zastanawiamy się nad tym, co mamy? Zdobywamy coś, zyskujemy świadomość, że to coś należy nieodwołalnie do nas i szukamy kolejnej rzeczy do zdobycia. Zapominamy, nie myślimy o tym, co mamy, nie sądząc, że kiedykolwiek może nam tego zabraknąć, przyzwyczajenie do posiadania tej rzeczy zrobiło swoje. Nie bez powodu może mówi się, że docenisz to, co miałeś, jak to stracisz. Gdy zniknie ktoś, kto zawsze był, dojdzie do tego, iż z przyzwyczajenia będziesz chciał znaleźć tą osobą, by pogadać, jak to zawsze miało miejsce, odbyć rozmowę, która niegdyś była codziennością, czymś zwyczajnym nad czym nie myślałeś, i wtedy dotrze do Ciebie, że już nie ma tej osoby, bo nie walczyłeś o to, co miałeś, tylko goniłeś za czymś obcym. Więc może zatrzymaj się, nie biegnij na złamanie karku za nowymi osobami, rzeczami, tylko spójrz na to, co masz i doceń, bo gdy to zniknie, Twoje życie nie będzie już takie same. I obudzi się żal.

Alina Starkov, sierota, asystentka kartografa wraz z innymi członkami Pierwszej Armii musi przejść przez Fałdę Cienia. Wyprawa przez nią budzi lęk, ponieważ wiele osób podczas takich przepraw ginie w ciemności, będąc rozszarpanym przez przerażające wilkry: zmutowane zwierzęta żądne krwi. Alina wraz ze swoim przyjacielem, Malem i całą armią wyruszają skifem w Fałdę Cienia. Niestety szczęście im nie dopisuje i wilkry atakują. Krzyki, krew, ból, huki i, gdy już Mal wraz z Aliną są bliscy śmierci, oślepiające światło, płynące prosto z dziewczyny - to ma miejsce podczas przerażającej rzezi. Po wyjściu z Fałdy Cienia Darkling, niezwykle potężny człowiek, zabiera Alinę do Małego Pałacu, sądząc, że jest Griszą. Pomimo tego, że dziewczyna podczas poznawania swoich umiejętności zaczyna opływać w luksusach, oddałaby to, gdyby mogła marznąć na niewygodnym łóżku polowym, mając świadomość, że Mal jest niedaleko... Młoda kobieta zaczyna walczyć o to, co daje jej szczęście.

"Cień i kość" to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki Leigh Bardugo; urodzonej w Jerozolimie, a dorastającej w Los Angeles. Kobieta obecnie pracuje w L.B. Benson, jako charakteryzatorka. Sięgnęłam po dzieło tejże pisarki, spodziewając się bardzo dobrej książki. Opis jak i recenzje naprawdę były zachęcające. Czy jednak otrzymałam to, czego oczekiwałam?

Miejsce, gdzie pani Leigh umieściła akcję było naprawdę magiczne. Klimat powieści, opisy, bardzo osobliwe krajobrazy sprawiały, że podczas czytania z łatwością wyczuwało się pewną dozę oryginalności; przeniesiono nas prosto w nieznany świat, który jest w stanie zachwycić wielu czytelników. Wydarzenia książki zostały umieszczone w bardzo ciekawych czasach, gdzie pewne typowe zachowania zmieniano, aby uzyskać coś, co długo pozostanie w pamięci. Akcja powieści, co prawda, nie mknie nieprzerwanie, wywołując u czytelnika szybkie bicie serca oraz gwałtowne, rozsadzające umysł pytania "Co się zaraz stanie?!", mimo tego dzieło pani Bardugo nie nuży. Owszem, bywają momenty, w których czytelnik wstrzymuje oddech i ma wypieki na twarzy, jednak w większości książki akcja toczy się powoli, stopniowo odkrywając przed nami rąbek tajemnicy Griszów, Fałdy Cienia jak i poszczególnych postaci. Jednak momenty, które pisarka przyśpieszała, okazały się bardzo dobrze i klarownie skonstruowane.

Bohaterzy, to coś, co zdecydowanie muszę pochwalić! Alina to dziewczyna, która ma charakter, potrafi odpyskować, czego zapewne nauczyła się w Pierwszej Armii wśród ludzi podobnych do niej - przynajmniej do czasu. Starkov nie daje sobie w kasze dmuchać, wie, czego oczekuje od życia i jakie są priorytety w czasach powieści. Jest w stanie zrobić wszystko, aby być u boku ludzi, którzy są dla niej ważni, ponadto nie zawaha się przed poświęceniem, by ochronić innych. Z bólem serca, wbrew swym myślą i pragnieniom, potrafi się podporządkować, lecz wtem w zakamarkach jej umysłu tworzą się plany działania. Darkling to postać, która niesamowicie mnie zaskoczyła. Nie pojawia się w książce na każdej stronie, ale gdy już jest, stwarza niezwykłą aurę, pełną tajemniczości i pewnej potęgi. Co najważniejsze, nie jest to bohater, którego z czystym sumieniem można zakwalifikować jako "dobrego" czy też "złego". Jest to mężczyzna z bardzo złożonym, zastanawiającym charakterem. Działa on w taki sposób, że każdy jego krok posiada w sobie absurd, ale i mądrość. Mal, niesamowity tropiciel, który z grubego chłopca, nie lubiącego się myć, stał się młodym mężczyzną podbijającym dziewczęce serca. Jednak jest w nim coś tak dojrzałego, a zarazem chłopięcego, że moje serce należy całkowicie do niego.

Wątek miłosny autorka stworzyła bardzo dobrze. Majaczył już od pierwszych stron, trwał w czasie, gdy przeszkody stawały na drodze i stopniowo rósł w drugiej połowie powieści. Autorka z rozdziału na rozdział dogłębniej opisywała uczucia poszczególnych bohaterów. Ponadto na kartkach powieści królowały emocje, gdzie stanowczo przewyższały: tęsknota, strach, miłość, przyjaźń. 

Język, jakim posługuje się pisarka jest przystępny, nieobfity w kolokwializmy czy wulgaryzmy, co osobiście cenię w książkach. "Cień i kość" czyta się niebywale szybko właśnie dzięki nieskomplikowanemu stylowi pisarki.

Szczerze polecam książkę "Cień i kość" autorstwa Leigh Bardugo, ponieważ pozycja ta zachwyca niepowtarzalnym klimatem, świetnymi bohaterami, ciekawą akcją oraz dobrze skrojonym wątkiem miłosnym. Jestem pewna, że fani fantastyki będą w niebo wzięci podczas czytania tej powieści. Gorąco polecam!

"Problem z pragnieniem polega na tym, że przez nie jesteśmy słabi."

13 komentarzy:

  1. Ciekawa recenzja i interesująca książka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zetknęłam się z informacją o tej książce już dawno temu, ale szczerze mówiąc jakoś nie mogłam się do niej przekonać... Wiadomo jak to jest. Miliony recenzji o tej samej książce, większość pozytywna... Ale teraz zaczynam w to wierzyć. Poszukam jej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że uda mi się dorwać tą książkę niebawem, czaje się juz od chwili pojawienia sie pierwszych zapowiedzi Cienia i kości i nadal nie udało mi się wejść w jego posiadanie. Uwielbiam fantastykę i coś mi mówi, że na tej książce się nie zawiodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię klimatyczne powieści, więc na pewno przeczytam tę książkę tym bardziej, że opis mnie niezwykle ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czeka na mnie na półce, widzę, że warto:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna, bardzo mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie muszę przeczytać. Dobrze wykreowani bohaterowie i wątek miłosny w książce to rzadkość. Świetna recenzja. Pozdrawiam
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. książka książką, ale historia tego konkretnego egzemplarza ahahahhahahahaha xd

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście klimat książki to chyba największy atut tej powieści :) Osobiście z niecierpliwością czekam na kontynuację :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobają mi się takie postaci jak Alina :) Wiedzą, czego chcą, umieją dogadać, gdy tego trzeba... czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  11. No i rozbudziłaś moją babską ciekawość

    OdpowiedzUsuń
  12. Kawał solidnego i bardzo dobrego czytadła. A okładka jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie umiem na tę książkę trafić, a mam na nią ochotę.. Mam nadzieję, że w końcu ją dostanę.

    OdpowiedzUsuń

© Created Eternity, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena